Dzisiaj pokazuję notesik zrobiony na nowe wyzwanie Scrap Marketu. Co trzeba zrobić? Cokolwiek, byle, żeby było monochromatyczne.
Ja postawiłam na brązy, dorzuciłam do tego super kursik Arte Banale na to, jak "odbrzydnić" notes (dziękuję Ci za to! :*) i tak powstał niewielki zeszycik.
Tak prezentuje się z przodu.
A tak z tyłu.
Dodałam beżową koronkę i metalowy element.
Oraz wiązaną kokardę.
Wszystko obszyłam zygzakiem, oczywiście ręcznie, co zajęło mi pół dnia. :/
Notesik powędruje do mojej pani doktor jako podziękowanie za opiekę. Mam nadzieję, że jej się spodoba.
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam do wzięcia udziału w wyzwaniu i do zobaczenia ponownie. :*
To jest coś przecudownego. Śliczność niesamowita! Cudowne kolorki i taka szlachetna elegancja. Jestem pewna, że Pani Doktor będzie zachwycona!
OdpowiedzUsuńha! że .. że szycia ręczne ? ! -to już kompletnie robi z notesu rarytas :)bardzo moja kolorystyka !
OdpowiedzUsuńPrecioso trabajo, enhorabuena, besos.
OdpowiedzUsuńpiękny! uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńWidząc te perfekcyjne przeszycia pomyślałam, że dorobiłaś się już maszyny :) Piękny notes i kolorystyka. Pozdrawiam xoxo
OdpowiedzUsuńTy te przeszycia zrobiłaś recznie? Czapka z głowy..Notes przepiękny,a dedykacja wzruszająca( z pewnego powodu...)
OdpowiedzUsuńNotes przepiękny...a przeszycia...nie mam pytań;) już nie raz się za to zabierałam, ale mam do tego 2 lewe rączki najwyraźniej;p Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuń