Witajcie po tak długiej przerwie, że aż szok! :D
Dzisiaj prezentuję Wam rameczkę, zrobioną dla Lemonade.
Bazę, czyli samą ramkę, kupiłam w Pepco za całe 6 złotych. :) Biorąc pod uwagę fakt, że nie wygląda, jakby kosztowała parę złotych, stwierdzam, że zakup był wyjątkowo udany. :)
Tekst, który umieściłam w środku jest, jak dla mnie, niezwykle motywujący.
Wewnątrz nie mogło zabraknąć moich ulubionych papierów z tekstem i cudnej linijki.
Do tego kwiaty i listki wycięte z arkusza Victorian Garden z kropelkami rosy.
Wszystkie materiały potrzebne do stworzenia takiej ramki znajdziecie
tutaj.
A Was co motywuje w chwilach załamania? Ja bym dodała jeszcze do tego kubek dobrej herbaty. ;)
Trzymajcie się ciepło i będę stopniowo nadrabiać zaległości. :)