sobota, 17 listopada 2012

Zalterowane pudełko z Wichrowych Wzgórz

Kocham czytać, a jedną z moich ulubionych książek są "Wichrowe Wzgórza" Emily Bronte. I mimo tego, że Cathy to zła kobieta była, postać Heathcliffa to coś niesamowitego! Jeden z moich ulubionych bohaterów książkowych.
I właśnie ten klimat dzikiej przyrody i nieposkromionych uczuć postanowiłam zamknąć w pudełku po zapałkach.
 Piórko, chwasty z trawnika i kawałek sznurka - taka "naturalna" zbieranina.
A w środku cytat z książki - tutaj może wygląda nieznacząco i idiotycznie, ale kto czytał książkę, ten wie, co tak naprawdę z sobą niesie.
 I oczywiście moja droga filmowa para w adaptacji Wichrowych Wzgórz.
Całośc dla Lemonade, a szczegóły materiałowe znajdziecie tutaj. :)
Buziaki i do zobaczenia!

11 komentarzy:

  1. To Wichrowe Wzgorza w pigulce... niesamowicie ujelas klimat tej historii. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie oddaje klimat tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. me encanta, te ha quedado una mini shadow box genial, besos.

    OdpowiedzUsuń
  4. pudełeczko prosto z wrzosowisk! pasują tu oboje ,w tym pudełku zamknięci ze swoją miłością ;)) uwielbiam czytać i oglądać !

    OdpowiedzUsuń
  5. po prostu piękne ! ;)

    zapraszam do wzięcia udziału w moim świątecznym candy ;)
    czekoladowoooo.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiało wiatrem wśród wrzosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O materdyjko jakie to cudo. Jestem rozkochana w małych formach ale Ty jesteś ich mstrzynią. Cos pieknego!!! Ide jeszcze pobuszowac po Twoim blogu :-*

    OdpowiedzUsuń