Nowe wyzwanie na Scrapujących Polkach to ATC z tekstem. U mnie słowa wypowiedziane przez Fridę Kahlo, a rysunek z serii "znalezione na Pintereście". :D
Kolażowe tło chciałam nieco ozdobić chlapaniami. Jak to u mnie działa? Chlapię sobie, chlapię, następnie oglądam pracę - o! trzy kropki mi wyszły - patrzę dalej: o! jeszcze więcej kropek na nogach, bluzce, biurku, ścianie, ups! przepraszam Grzesiu. :D Niestety nie nadaję się chyba do "brudnej roboty" - chlapania dobrze mi wychodzą tylko w digi. ;)
Zachęcam do wzięcia udziału w wyzwaniu i dziękuję za odwiedziny! :) U Was też taka okropna pogoda?
U mnie też okropna pogoda ;) Świetne ATC!
OdpowiedzUsuńZa blisko siebie mieszkamy, żeby zaświeciło słońce :D nogi świetne - też bym takie chciała mieć, a tak - marzą mi się skrzydła :)
OdpowiedzUsuńświetne:D tylko czemu ja tekst przeczytałam od dołu do góry??:D A u mnie leje jak jak nie wiem...:(
OdpowiedzUsuńSuper ATCiak :)
OdpowiedzUsuńTak mi się podoba dokładnie WSZYSTKO co robisz. Prawdziwa talenciara, bez dwóch zdań!! Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Ja też oczywiście czytałam od dołu, i coś mi nie stykało;) Odnośnie chlapania - u mnie dokładnie tak samo to wygląda, jakiś czas temu w białej bluzce koszulowej usiadłam do radosnej twórczości - wiadomo jak to się skończyło... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń