Co najfajniej robi się z papieru? Domki! :) Nie wiem, co w nich jest, ale raz na jakiś czas, jakiś muszę stworzyć, a tym razem powstał on ze ścinków papierów Lemonade.
Brzegi papierów i krawędzie domku podkreśliłam czarną kredką.
Wszystkie szczegóły dotyczące materiałów znajdziecie tutaj.
Wreszcie słonecznie! U Was też? :)
uwielbiam :*
OdpowiedzUsuńŚliczny, słodki ! I w ogóle gdzie się Anuszko podziewasz?
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńJAKI CZAD! <3
OdpowiedzUsuńAnuszko - domek jest niezwykły!
OdpowiedzUsuńCudownie klimatyczny!
OdpowiedzUsuńTwoje domki to takie śliczne dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńCudeńko
OdpowiedzUsuńU nas bardzo słonecznie,i chętnie weszła bym do środka tego wspaniałego domku się ochłodzić-cacko zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńPiękne maleństwo!
OdpowiedzUsuńAle Cudeńko...!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i słonecznie w te lipcowe piękne dni:)
Peninia*
♥♥♥
Genialne! Jesteś niesamowita, serio, serio :)
OdpowiedzUsuńboski!!!
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny! Chapeau bas!
OdpowiedzUsuń