Jeszcze ostatni powiew lata. U mnie w wersji trochę bajkowej. Postanowiłam wziąć swoje zdjęcie z dzieciństwa i przerobić się na syrenkę!
Nie żałowałam sobie i zlepiłam stojący na nóżce shadowbox z przestrzennościami.
Jako tło, użyłam wyciętego obrazka z samego dna oceanu. ;)
A na górze znaleźć można ćwieki i pozytywne przesłanie.
Wszystkie materiały, użyte do tego projektu, znajdziecie tutaj.
Pozdrawiam!!
cudo!!!
OdpowiedzUsuńsyrenką, czy sardynką??? ;)
OdpowiedzUsuńAnia, ty to jesteś na blogu na bieżąco, że ho ho!!! ;)
super! świetna syrenka:)!
OdpowiedzUsuńUśmiechnięta syrenka pięknie oprawiona-cudowne pudełko.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Od razu wywołuje uśmiech!
OdpowiedzUsuńhihihi ekstra!:D
OdpowiedzUsuńCudna!!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!
OdpowiedzUsuń