Wiedziałam, że przy takim temacie na ATC na Scrapujących Polkach musi być moja Matka Boska z Guadalupe. To już takie zboczenie związane z moją praca magisterską i Meksykanami w Stanach Zjednoczonych. I mimo iż mamy naszą rodziną z Częstochowy, to wiedziałam, że musi być Ona. :)
Chciałam, żeby było tak trochę kiczowato, w stylu właśnie domowych meksykańskich ołtarzy, ale wyszła taka bardziej przydrożna kapliczka. I jak się zastanowić, to obok podobnej przechodzę dwa razy w tygodniu, kiedy idę na lekcje. :)
Moja praca nawet nie może się równać z tym, co przygotowała Arte Banale. Powiem szczerze, że podoba mi się to moje coś średnio, bo wyszło strasznie infantylnie i mam tylko nadzieję, że nie pójde za to do piekła. :/
Temat jest niezwykły i uważam, że trzeba się z nim zmierzyć! Dlatego zapraszam na Scrapujące Polki!
Przy okazji przekazuję dalej radosną nowinę, że mamy nowy sklep scrapbookingowy - Scrap Market. Ja życzę wszystkiego najlepszego i żeby interes kwitł, a i informuję, że z tej oto okazji zorganizowane jest candy z boooooskimi nagrodami! Nie można przegapić, a ja się idę ustawić w kolejce. :)
Piękne atc!!!
OdpowiedzUsuń:*
Bardzo mi się podoba to ATC
OdpowiedzUsuńIkona cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kompletnie rozwala mnie pomysł tego płotka! A całość jest ujmująca, choć chyba nie całkiem zgodna z założeniami, bo niekiczowata:)
OdpowiedzUsuńDzięki Anuszka za komplementy pod adresem mojego ATC - jesteś przekochana:*
cudna ta ikona !!!
OdpowiedzUsuń