Już niedługo Walentynki. Nie znoszę tego "święta". A w cudzysłowie, bo co to za święto? Ja tam mówię moim bliskim zawsze, że ich kocham. Gdyby to był dzień, w którym by się mówiło, że się kogoś nienawidzi, to byłoby to dla meni coś nowego i świeżego! :D
W Scrap Markecie trwa wyzwanie właśnie Walentynkowe, do którego serdecznie zapraszam, a dzisiaj pokazuję Wam kartkę, jaka powstałą właśnie na tę okoliczność.
Jest to karteczka w iście Walentynkowych kolorach - zaraz ktoś powie, że to takie oklepane, ale powiem Wam szczerze, że dla mnie to było coś nowego. Zazwyczaj u mnie są jakieś pastele i stonowane barwy, a tu nagle żywiołowa czerwień! Jak dla mnie istne szaleństwo!
Centralnym punktem jest tu shakerbox zrobiony z tekturowej ramki ze Scrapińca, a w środku umieściłam mikrokulki i wycięte z czerwonego papieru serduszka.
Do tego piękna czerwona róża ze Scrap Marketu i odrobina wstążki.
Spis wszystkich materiałów oraz dodatkowe informacje techniczne znajdziecie na stronie Scrap Marketu.
Pozdrawiam serdecznie i ślę moc całusów.
Piękna! ;)
OdpowiedzUsuńbaaardzo soczysta odsłona Walentynek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi serduszkami w rameczce!
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka!!!
A co do Walentynek, to też nie lubię, a z tym nienawidzeniem to ciekawa propozycja:) To by dopiero było wesoło:)))
Fantastyczny pomysł z tym shaker boxem zrobionym z rameczki!!!! Piękna kartka!
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńA walentynek też nie obchodzę... ;)
Zjawiskowa! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, bardzo ładny i pomysłowy shaker box :)
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za Walentynkami, ale kartka jest przecudowna!
OdpowiedzUsuń