poniedziałek, 31 października 2011

Dom twój, gdzie serce twoje

Dzisiaj Tusia nas inspiruje kolejnym tematem art journalowym. :) Dokładnie to "Mój dom moją twierdzą", ale moje myśli znowu pobiegły jakimś dziwnym tworem. Zaczynam się siebie bać. :P Twierdza -> zamek -> Joanna d'Arc, a jak zamek, to średniowiecze -> łacina. :D No i w końcu łacina -> "Ubi cor ibi domus", czyli "Gdzie serce tam dom". No! I powstał taki oto wpis:


U Was też tak szaro-buro? Ble!
Buziaki i pozdrawiam! Dzięki, że zaglądacie! :) :*

9 komentarzy:

  1. Mowę mi odjęło!!!! Genialne to jest! Nie, no serio - fantastyczny wpis. Już w tym poprzednim zwróciłam uwagę na białe smugi gwiaździście rozchodzące się na boki, ale teraz wyszło ci to idealnie!!!!!! Kolory, przebarwienia, plamy....no wszystko, wszystko jest obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpis jest obłędziarski absolutnie!!! dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. powalająca interpretacja!!!!! uwielbiam Twój tok myślowy!!! niesamowicie klimatyczny wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bój się siebie tylko twórz więcej takich cudów. Jestem zachwycona! Klimatyczne niesamowicie

    OdpowiedzUsuń